Wednesday, December 14, 2011

Jak to fajnie tak się łore pole na traktore! :D

Spróbuję dzisiaj przypodobnić się do reszty społeczeństwa. Pewno mi się nie uda, ale spróbować można :)
Ten człowiek od fizyki wczoraj na poprawce taki spawdzian dał, że nic nie było z działu, z którego miał być -,- Jeszcze wymyślił zadanie z "kobietą pająkiem trzymającą autobus z dziećmi" i trzeba było obliczać jakieś pole poprzecznej, o którym w życiu moim kilkunastoletnim nie słyszałam o.O Jeszcze, znając życie, wpisze mi, że poprawiłam z 2 na 1 i mi średnią obniży. Dostałam dziś jeszcze jedną pałę - z religii, ale nie będę tego rozwijać, bo kogo interesują moje oceny ^^

Haha, nie zdradzę, skąd pochodzi tekścik w tytule notki, gdyż piosenka ta jest ona "trochę" wulgarna, a ktoś może tego nie lubi... ^^

Dałabym też spoilerek, ale nie będę was spoilerkami zawalać. Wychodzi, że nie mam o czym pisać. Co się ze mną dzieje?!

Tak więc dzisiaj powinna być lekcja stylu. Tak naprawdę to powinna być ona wczoraj, ale wczoraj mi się nie chciało, bo byłam zmęczona i w ogóle... Nio, wy na pewno rozumiecie ^.^

Zajmę się teraz tą śliczną koszulką z Pearl, która mi się tak spodobała ^^
Plusy:
+ ciekawy odcień
+ nigdzie nie ma takiej samej - oryginalny wzór (a raczej napis) :D
+ hendmejd
+ elegancko wyszczupla
+ atrakcyjna cena :)
+ równie atrakcyjna miniaturka (:
+ nada się i do spódniczek, i do spodni
+ napis sugeruje, że modelka dba o linię :D
+ pasuje praktycznie do każdego koloru

Minusy:
- rękaw układa się w taki sposób, że gdy założy się coś na wierzch, będzie brzydko wystawał
- napis może sugerować też, że modelka jest anorektyczką i obsesyjnie się odchudza >:
- ciężko dobrać spodenki o wystarczająco wysokim stanie (doświadczyłam tego :<)
- mało widoczna, pusta, czarna przestrzeń pomiędzy literką K a E

Tym razem się postarałam ze stylizacją i mam nadzieję, że nie będzie taka niebudyniasta jak zwykle :D
Opaska, bransoletka, pierścionek (złoty) - Evelyn
Zwisające piórko (czy jak to nazwać), koszulka, pierścionek (czarny) - Pearl
Wisiorek, spodenki -  Banana Republic ♥
Pierścionek (szary) - Waclawa's
Rysunek na ręce (czy też tatuaż, ale rysunek zrobiony długopisem na lekcji brzmi bardziej prawdopodobnie) -  Royal Guste ♥
Kolczyki - Daglezja
Rajstopy - Lights
Trampki - OB

Nio to weźmy się za ocenę ;) Może tym razem mi się uda w miarę normalnie ocenić, hyhy :D

Oto i Wiolet :) Pierwsze wrażenie - ojajezusie, jaka słitaśność! *.* Mówcie, co chcecie, ale ja kocham takie słitaśne stylizacje (niestety nie umiem ich tworzyć :<). Zacznę od środka - spódniczka jest wprost idealna do tej stylizacji i ciekawie wygląda z dżinsową kurteczką. Arafatka nadaje się jak najbardziej, a bez niej byłoby wręcz nudno :3 Nie jestem zwolenniczką wkładania naszyjników i chust razem, ale tu bez wisiorka z krzyżem zrobiłoby się pusto - świetnie to dobrałaś. Jednak przeszkadza mi trochę to, iż jest to właśnie krzyż, bo nie zgrywa się on z klimatem stylizacji. Pierścionki świetnie oddają słodkość kurteczki i spódniczki. Za to bransoletka mi trochę nie pasuje... Za mało cukierkowa, hyhy. I oczywiście moje ukochane Kropciowe buty ♥ Wracając na górną część stylizacji - głowa wprost budyniata! Jedynie ten nienosowy nos trochę nie pasuje, ale te wszystkie kolory odwracają od niego uwagę. Co innego mogłabym postawić, jak nie celujący :D

No comments:

Post a Comment