Friday, November 4, 2011

A dzisiaj nie wszystko na raz... :)

Nowiusieńkie powitania zrobiła nam Venus ^^ Są taakie śliczne ;3

A tak w ogóle to witajcie. Ostatnio za dużo gadałam i robiłam nowości i lekcję na raz, żeby mieć to później z głowy, ale już wracam do normalnego rozkładu :)

Ostatnio niewiele się dzieje... Myślałam czy nie zgłosić się jeszcze raz do OB, bo w końcu trochę ładniej rysuję niż kilka miesięcy temu, ale to by już chyba było nękanie, a ja nie chcę nękać ludzi. Wystarczy już, że nękam panią ze sklepiku. I to nękam zbiorowo, a to gorsze od zwykłego nękania...

Byłam jeszcze dzisiaj u pielęgniarki z bólem brzucha, bo miałam nadzieję, że zwolni mnie z geografii, ze sprawdzianu. Zwolnienia nie dostałam, ale za to dowiedziałam się, że mam płaskostopie i krzywy kegosłup o.O

Zatem dziś nowości z butików :D Od teraz mała zmiana - daję tylko po 2 ciuchy z kolekcji, gdyż 3 nie mieszczą się w szablonie >:

 
Moje Waclawa's to tradycyjnie na początku ;D Halołinowa kolekcja, a w niej słitaśne sukienki, nóż, firanka, krew, maska psychola, baloniki i parę innych ciekawych rzeczy ^^ Ceny 40 - 57 m$/2 glamsy. Drogo, nie ukrywam, ale to w końcu był halołin, nie? ;D
Uhuhu, halołinowe ciuchy mamy też w Royal Guste ♥ ^^ Kilka baardzo przezroczystych sukienek i parę innych zachęcają niewielką ceną - 40 m$ :D Są to limitki, więc się spieszcie ;)
Mrs ukazała swoją nową, hendmejdową kolekcję :3 Pokochaałam tą czarną bluzkę ♥ Co prawda w BussyChocolate ♥ długo się nic nie działo, ale teraz się dziać zaczyna i coś czuję, że niedługo zostanę wyprzedzona w rankingu ;) 
Kroopcia wróciła z nowymi ciuchami! :D Sweterki, płaszczyki, spodnie... Wszystko w kilku kolorach :3 I oczywiście po 40 m$. 

Flowery Meadow również zaszczyciło nas nową kolekcją. Ach, jakże mrymraśne logo! :3 Wszystko po 50 m$. Można też dojrzeć sprytnie przerobione legginsy na spodnie :D

Nosz, kurde, nie mogę sobie przypomnieć jak ten butik się wcześniej nazywał >.< Ale na pewno jakoś fajniej... W każdym razie w Never Ending (czemu kojarzy mi się to z tą reklamą "bez endu, bez endu, bez endu, bez enduuu!"?) dwie nowe kolekcje, a mianowicie halołinowa i jakaś taka dwuciuchowa :D Czuję się zawiedziona, bo w poszarpanym sweterku nie ma łapki, ale łapkę można kupić właśnie w tym butiku, więc jest okej ^.^ 

W Parisianie także nowiutka kolekcja ^^ Bardzo mi się spodobały czarne spodnie, niestety ciuchów jest niewiele >: Wszystko po 40 m$.

W Maladroit też znajdziecie parę jesiennych ciuszków ^^ Płaszczyk, balerinki, sukienka w kwiatki... A wszystko po jedyne 40 m$ :>

W Cooming przecudne jeansowe ciuszki ^^ Wybacz, Ven, że zapomniałam, ale tyle tego dziś było.. :( Ta jeansowa bielizna jest prześliczna *.* Ciuchy po 40 - 50 m$. Uch, dodam jeszcze, że logo jest niezwykle mrymraśne... ;3

Jest jeszcze kolekcja w OB, ale o tym to już chyba nie muszę wspominać ;D

To jeszcze stylomierz, bo ludziowie czekają ^^
To mi się dostała Saogi :D
Od czegóż by tu zacząć... Od razu stylizacja poraziła mnie swą oryginalnością *.* To jest po prostu... aż brakuje mi słowa. Świetny pomysł z połączeniem tej bluzki, spódnicy i torby - prezentuje się świetnie. Nie wiem, czy to są jedne rajstopy czy zakolanówki z rajstopami, ale wygląda naprawdę budyniaście i fajnie współgra z tatuażami. Buty również pasują. Naszyjniki wypełniają pustkę (której nie byłoby tu nawet bez nich, bo paski załatwiają sprawę, ale nadają tej budyniastości ;D). Nie lubię zbytnio tej fryzury, bo trochę wyjajowacia głowę. Makijaż trochę nie pasuje, bo są niebieskie kreseczki (nie wiedziałam jak to nazwać :<), ale do tych oczu właściwie nie ma makijażu, który by bardziej pasował, więc jest ślicznie ^^ Nie mam zastrzeżeń, a ta ocena to właściwie same pochwały, więc cóżbym mogła wystawić innego jak...
+ celujący
Z plusem, bo tak oryginalnej stylizacji dawno nie widziałam :D

No comments:

Post a Comment