Wednesday, March 7, 2012

Natka wyczuwa wiosnę!

Witajcie :)
Dzisiaj pojawi się normalna notka, trzymająca się grafiku, bo Natka wzięła się w końcu do roboty. Chciałabym poniekąd odwdzięczyć się właśnie za tak wspaniałą niespodziankę urodzinową. Jesteście świetne, dziewuchy (i chłopaki). :* Nie wiem jak Wy, ale ja już czuję wiosnę, która ujawnia się nam w każdym zakamarku. Można już spokojnie pójść na spacer do parku i usiąść, nie martwiąc się, że trener przyłapie Cię bez czapki i będziesz musiała pisać 100 razy: Nie będę chodzić bez czapki w zimie! Tak, właśnie taki jest mój szanowny trener, ale to jest temat na dłuższą notkę. Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że jest kilka minut po siódmej, a ja specjalnie wstałam wcześniej, bo o 8.00 mam drugi etap gimnazjady - powiatowy. Trzymajcie kciuki! Teraz zainteresujmy się notką i moim działem, dlatego jak zawsze zapraszam do czytania. :)


Przepis na...
kolorowe spodenki!





W pierwszym zestawie postawiłam na dość mocny odcień żółtego, jeśli chodzi o spodnie. Kolejnym szalonym krokiem w stronę wiosny była niebieska marynarka, którą kocham nad życie. :D Czas na luźne elementy w postaci "kilogramów" bransoletek i pierścionków. Nie mogło zabraknąć także białych trampek, które w tamtą wiosnę królowały u mnie w szafie. ;)

Druga stylizacja jest już nieco w bardziej stonowanych kolorach. Postanowiłam, że wykonam bazę zestawu, a następnie dodam do niego niebanalne dodatki. Przede wszystkim buty musiały pasować do jakże eleganckiej torby autorstwa Fantie. Pustkę uzupełniłam jednym, masywnym wisiorkiem. Postanowiłam na naturalność jeżeli chodzi o makijaż. Chyba każdy się ze mną zgodzi, że kobieta najlepiej wygląda bez makijażu. ;)

I czas na najsłodszą i najdelikatniejszą stylizację. Jest dziewczęca, a w najbliższym sezonie taki prosty zestaw będzie postrzegany jako coś świetnego, trafionego w gust najbardziej wybrednych osób. Do cukierkowych rurek dodałam T-shirt połączony ze zwiewną narzutką. Przydadzą się jedynie delikatne, niepozorne dodatki. W moim wypadku jest to wisiorek w kształcie serduszka i srebrna bransoletka.

Mam nadzieję, że w dobrym stylu powrócił "Przepis na...". Do zobaczenia za tydzień. (:

No comments:

Post a Comment