Lekcja stylu i wyniki Nirvanowego Konkursiku

 Najpierw słówko o mnie ^^ A, więc mam dzisiaj kiepski humor, bo spóźniłam się do szkoły ponad godzinę! :< Ominął mnie cały polski... Za to wczoraj i przedwczoraj byłam chora. Taka mini wirusówka ;) Tak w ogóle to mój ulubiony kuzyn informatyk znalazł mi Fotoszopa za darmo (będzie się ściągać jakoś ponad tydzień, ale ważne, że będzie ^.^) i przy okazji podrzucił mi płytę Lao Che Prąd stały / prąd zmienny. Czyli nic ciekawego - jak zwykle zanudzam Was moim nudnym, dziwnym życiem. Wracając do spóźnienia - spóźniłam się, bo jak budzik zadzwonił to mi się przypomniał sen i od razu musiałam go zapisać, bo chcę się w końcu nauczyć świadomego śnienia ^^ Okazało się, że zapisywałam go godzinę, podczas gdy zwykle budzę się pół godziny przed lekcjami :|

Czas na kolejną lekcję stylu w moi  wykonaniu ;) Dzisiaj będzie słitaśnie i kokardkowo (:
Ale najpierw wyniki Nirvanowego konkursiku...

Powiem tak - smutno mi :( Konkurs polegał tylko na wymyśleniu przymiotnika i stroju z jednym ciuchem z kolekcji, a zgłosiły się tylko 3 osoby :< Gdyby była jedna osoba mniej trzeba by było odwoływać konkurs :( A, więc w takim razie podwyższę nagrodę ;D Muahaha! Dla każdej osoby, która się zgłosiła + 10 FP :)

I miejsce otrzymał przymiotnik skowyrny i jego właścicielka Bleach!
Blee jest redaktorką, więc 30 FP przepada... Ale to słowo jest... nawet nie mam na to słowa :o Po prostu jest zajesuperekstramegabananobudyniogalaretkokrówkowe :3 (haha! Wyszło mi dłuższe słowo niż Konstantynopolitańczykówianeczka :D). To tak - po kod na 110 glamsów zgłoś się do mnie na gygy ^^ Po koszulkę lub jakiś ciuch też (: Banerek z pozdrowieniami pojawi się, jak ogarnę jak wypełnić tło obrazka na żółto w angielskim próbnym Fotoszopie, z którego nic nie rozumiem ;)

II miejsce zajmuje Fasolcia98 i przymiotnik zajekokosowobanowe :D
O tym miejscu zadecydował kokos. Ten ze środka wyrazu ;) Po kod na glamsy też napisz do mnie na gg  :) Z koszulką lub czymś innym tak samo. Pozdrowienia zaraz dodam (;

I III miejsce zajęła Lava. ze słowem grandżorockowoczadowa ^.^
Przymiotnik idealnie opisuje kolekcję ;) Nawet gdyby było więcej zgłoszeń (chlip :<) byłabyś na podium ^^  Z koszulką lub czymś innym to samo - napisz na gg (26631313 - Fasolce i Bleach nie podałam, bo chyba mnie mają) ;D

Gratki, gratki ;D Teraz czas na moją parszywą Lekcję stylu. Jestem prawie pewna, że Gabby będzie żałować, że mnie pochwaliła ;D

Po raz kolejny wybrałam ciuch z OB. Nie mam pojęcia czemu. Po prostu są ładnie narysowane... Tym razem trafiłam na słit spódniczkę z kolekcji Summer 2011, która z pozoru do niczego się nie nadaje...

Plusy:
+ ślicznie wycięta rączka
+ kokardka sprawiająca, że spódnica nie jest maksymalnie przesłodzona, a tylko trochę zbyt słodka
+ oryginalna (nigdzie jeszcze nie spotkałam spódnicy w podobnym kolorze ^.^)
+ niedroga

Minusy (dziś na różowo, bo ma być słitaśnie!):

- pasuje tylko i wyłącznie do słodkich, różowych makijaży
- nie każdemu przypadnie do gustu
- sprawia wrażenie śliskiej i niewygodnej

Oto i moja słodziutka stylizacja:

Żakiet - Banana Republic ♥
Naszyjnik - Pearl
Gorset - Maladroit
Spódnica - Oficjalny butik Fashionstyle.pl
Rajstopy - BussyChocolate ♥
Buty -  Oficjalny butik Fashionstyle.pl

Dziękuję osobom, które przeczytały moją niezwykle nudną notkę. Dobranoc ;D