Dziś powinnam zrobić nowości z butików, gdyż jest piątek... Ostatnio lekcja stylu przepadła, gdyż garderoba nie działała (tak naprawdę to we wtorek działała, ale mi się robić nie chciało, a jak we środę chciałam się za to zabrać - garderoba kaput).
Dzisiaj nie czuję potrzeby ględzenia. O.O
Zatem przejdę od razu do butików.
Niewiele jest nowych kolekcji... Jak widać rozleniwienie dopadło nie tylko mnie. ^^
Nowiutka kolekcja o słiiitaśnym logu już w
Parsleyu ♥! Zachwyciły mnie czarna sukienka i granatowe spodnie :3. Jest to 20 ciuszków po 40 m$. Niektóre z nich narysowane są, że aż mhrr ^^
Mamy tu również
Yyvette butique z jesienną kolekcją "Falling Leaves" :). Kolekcja nie jest zachwycająca, ale coś dla siebie można znaleźć ^^ Mi bardzo spodobały się zakolanówki i kolorowe rajstopy :>.
Do
Madmuazel doszła calutka strona ciuszków po 60 - 100 m$ bądź 2 glamsy :) Gdybym miała oceniać ich jakość to... takie średnichoo. Ale szaliczki są ślicznie narysowane :D
W
Cooming nowiusia malutka kolekcja :D. Ja się domagam więcej ciuchów! Znajdziecie tam spodenki do kolan, sandałki, rajstopy i płaszczyk :). Jako wybitny znawca angielskiego (który dostał ostatnio pałę za pracę w grupach... ale nie moja wina, że chłopacy bawili się w szukanie żyda w słowniku zamiast pomagać >.<) boli mnie, że pisze "on Cooming" zamiast "in" :< Chyba, że ja się nie znam (co jest bardzo możliwe ;D).
End dads ol (bardziej bym się popisała angielskim, ale boję się narobić błędów xD). Jak widzicie - butików niewiele, no ale cóż zrobić :(
Wezmę jeszcze kogoś z kolejki ^^ Ach, przecież zostały mi do ocenienia dwie stylizacje Tościka... :)
Moja pierwsza reakcja: "Skąd żeś ty wzięła te okularki?!". Robią one z modelki smutnego człowieka z wadą wzroku. Pedobear jest faajny, też go mam :D Bluzka bez zastrzeżeń, ale przydałyby się jakieś dodatki. Spodnie... Powinny nadać stylizacji koloru, ale przez kiepskie dobranie reszty ubrań nie nadają. Buty są okej. Właściwie nie mam tu nic do powiedzenia. Jest tak... nijak, zbyt pusto. Przydałyby się jakieś fajne dodatki :). Daję
dostateczny.
Hmm... Nie jest źle, ale czegoś mi brakuje. Może ciekawego makijażu albo jakiegoś tatuażu? Nie, po przyjrzeniu się temu dokładnie zaczęło mi się wydawać, że wszystko jest ślicznie dobrane oprócz sukienki. o.o Tak, powinna być ona mniej wesoła - może czerwona albo szara? Przy tej drugiej kolor włosów fajnie by uzupełniał całość :). Mimo iż to tylko jeden błąd, daję
+ dostateczny, bo błąd ten dość mocno rzuca się w oczy.
Ahah, szaleję z kolorkami tekstu w tych ocenach :D
Zatem standardowo - zgadzacie się z oceną? Co sądzicie o kolekcjach w butiku? A może znalazł ktoś jakiś fajny butik, który przeoczyłam? Komciujcie, o tak, komcie mnie cieszą i Latającego Potwora Spaghetti też! :D Co ja w ogóle pieprzę? o.o
No comments:
Post a Comment