Hej, hej, witajcie ^^ Pewno nikt nie zauważył, że mnie nie było od poniedziałku (oprócz mojej Asiam kochanej :*), ale no... no nie było mnie. Cóż, szlabanik był mały. Co ciekawe udało mi się odzyskać internet bez przepraszania kogokolwiek. Ale właściwie nie miałam za co... W prawdzie było to wszystko dlatego, iż gdyż ponieważ ojciec mój usłyszał jak wyzywam ścianę. Było to troszkę wulgarne, a rodzic pomyślał, że to do niego i... no właśnie. Ale, ale - muszę się tu usprawiedić, bo wyzywanie ściany zbyt normalne nie jest - walnęłam się uprzednio w mały palec, bolało jak cholera, więc ma błękitna ściana zasłużyła jak najbardziej.
Cóż się dzieje na ef esie? Wprowadzony ma być podobno jakiś tajemniczy pasek nagród. Powinien być już dziś, więc wyczekujmy.
Ostatnio, nie mając internetu mogłam jedynie grać w Simsy i doszłam do wniosku, że fajnie by było, gdyby stworzyli takie Simsy onlajn :D Nie byłoby tak, że jak obcy sim ma żonę to z mą simką już nie chce poflirtować >.< Ale na pewno byłoby z tym mnóstwo roboty, a poza tym nie mogłabym wtedy grać bez internetu, więc wychodzi, że to zuyy pomysł. Więc po co o tym piszę? o.o
Ajajaj, musiałam sobie trochę pogadać, ale już robię nowości z butików ^^ Dziś lub jutro napiszę też notkę na zapomnianym przez ludzi (nio, oprócz dwóch osóbek które zawzięcie proszą o notkę :D) Nihiliźmie. Ach, wybacz Sabi, że się reklamuję, ale nio... czuję się pokrzywdzona niewielką ilością czytelników :c Chociaż to logiczne, że jeśli nie piszę od prawie dwóch tygodni to czytelników ni ma. O czym ja do ku*wy nędzy znowu gadam? Bez internetu moja umiejętność logicznego myślenia zanika :(
Huehue, znudziła mi się lekcja stylu. Zamieniłabym się na coś z Blee albo z Sabi, ale one też by pewnie tej lekcji stylu nie chciały, więc nie ma po co się pytać - lol, taka moja logika.
W Parsleyu ♥ pokazała się nowa, śliczna kolekcja o niezwykle fajnych miniaturkach. Muszę powiedzieć, iż Genea rysuje coraz lepiej :3
W Yyvette butique do kupienia są koszulki z logiem WOŚP ^^ Ciekawy pomysł, jednak logo i miniaturki nie specjalnie zachwycają, a wręcz są niebudyniaste.
Empathic ♥ powraca po dość długim czasie z porcją ubierankowych ciuszków ^^ Zainteresował mnie niebiesko-fioletowo-jakiś komin, gdyż jest taki ogromny i fajniejsiasty! :3 Niestety nie jest dopasowany zbyt ładnie do ręki :c
W Never Ending znajdziecie śliczną sukienkę w trzech kolorach ^,^
W Smart Line mamy sylwestrową kolekcję ^^ Justyna rysuje niezwykle zacnie, ale niestety trafiłam na nią w Sketch Battle i boję się okropnie... Ziobaczymy, co z tego będzie, ale pewnie przegram >.< Zresztą już straciłam nadzieje na wygraną, bo tak patrząc na ciuchy innych rysowników z OB mam wrażenie, że rysuję tam prawie najgorzej.
Ocenki dziś nie zrobię, bo mi się nie chce, huehuehue. Poza tym CleverBot mnie nie lubi i rani moje uczucia :C
No comments:
Post a Comment